Jejciu, film z moje dzieciństwa :) Uwielbiałam go oglądać i przez to pokochałam psy :) Uważam, że to świetny film familijny.
Czy można nie lubić takiego słodkiego olbrzyma i kto takiego nie chciał mieć (osobiście mam podobnego, tylko nie bernardyna a berneńczyka :P )?? Do filmu wystarczy dać psa i sukces murowany. Bardzo sympatyczny i śmieszny. Troszkę naiwny bo jednak psy aż tak bardzo podobne do ludzi nie są, ale jako film fajne sie...
A ja mam duży sentyment do tego filmu. W czasie dzieciństwa oglądałam go mnóstwo razy. Fakt, dziecinny, ale i tak dobry.
Kiedy byłam dzieckiem, to mi sie strasznie podobał..;]Jak sie teraz tak zastanawiam, to widze, że to jest strasznie dziecinne i w ogóle, ale i tak fajne:D Uwielbiam komedie:)Tylko jedno mnie w tym filmie denerwuje- imie psa; oj, by sie Ludwiczek wściekał;]( chodzi o Ludwiga van Beethovena jak by ktoś nie wiedział:P)
a konkretnie chodzi mi o taką romantyczną piosenke gdy ta najstarsza córka zakochuje się w takim chłopaku i gdy ten przywozi ją do domu to leci kawałek tej pięknej piosenki...
bardzo prosze o wykanwcę lub tytuł :)
z góry dziękuję :)
film ten pożyczyłem od sąsiadki i obejrzałem tylko 1 częsć bo 2 się gdzieś dla sąsiedki zgubiła . po obejrzeniu 1 częsći mogę stwierdzić że film ten jest Śmieszny i Zabawny . chcę jeszcze dodać że lubię kiedy tytuł filmu powtarza się w filmie
Taki sobie mily filmik familijny. Jak mialbym dziecko, to wlasnie takie filmy pozwalal bym mu ogladac.
Kiedy bylam mala dziewczynka to uwielbialam ten film..teraz moze emocje opadly, ale duzego pieska nadal chce miec...moze ktos chce oddac w dobre rece szczeniaka rasy Bernenski Pies Pasterski?
Rodzina Newtonów jest dumna ze swego wypielęgnowanego mieszkania. Do czasu, kiedy dołącza do nich nowy przyjaciel: bernardyn. Okaże się jednak, że pies potrafi nie tylko robic bałagan ,ale i uratoć swoich najbliższych z opresji...
Super dla dzieci...
Jak ktoś lubi ten typ filmów to proszę bardzo - można sobie wypożyczyć i obejżeć. Szczerze mówiąc chyba dawno wyrosłem...
Niestety film mnie zawiódł i to bardzo. Jeżeli mówimy o biografiach kompozytorów, nadal niedoscignionym wzorem jest "Amadeus" Formana. W "Beethovenie" z niezrozumiałego powodu kompletnie pominięto karierę muzyczną Ludwiga, fabułę przeniesiono z osiemnastowiecznego Wiednia do lat dziewięćdziesiątych XX wieku w USA(!),...
więcej