jak to zobaczyłem to musiałem sie zalogować ASZ. jego najlepsza rola to archiwum x :p

Masz rację,o tej roli zapomniałem,ale nigdy nie byłem fanem tego serialu.

Żaden inny aktor by go w tym serialu nie zastąpił,fenomenalnie w nim zagrał,i ogólnie cały serial super,obecnie oglądam sezon 6 i nic się nie zmienia na gorsze;)

Chyba żartujesz. To jego druga najlepsza rola życia, pierwszą była rola Muldera ^^

oczywiście że Fox Mulder na pierwszym miejscu.
Frank Moody zaraz po nim :)

numer 1 bezapelacyjnie- Fox Mulder ,numer 2 Hank Moody :)

Po prostu Hank Moody to on , nie umiem sobie wyobraźić kogoś innego .

Mistrzostwo , ale chciał bym go zobaczyć w jakimś dobrym filmie .

Przecież to film o nim więc nawet wiele grać nie musiał.

Z archiwum X to jego nalepsza rola, w każdym epizodzie zagrał mistrzowsko. Ale co do Californication to przyznam, że miał nadal ten sam wysoki poziom, mimo grania w zupełnie innym tematycznie serialu ;)

David Duchovny jako Fox Mulder .. zdecydowanie

ja też dodam swoje trzy grosze i powiem, że Mulder to jego najlepsza rola. Ostatnio powtórzyłam sobie 9 sezonów Z Archiwum X :)

Raczej rola w Archiwum x a nie tym badziewiu Californication xD

Po Archiwum X myślałem że nie jest w stanie zagrać cokolwiek bo od razu byłby kojarzony z tą rolą jednak grając Hanka pokazał mistrzostwo przekonując całą rzeszę fanów do siebie i do Californication. Może rzeczywiście ta rola była stworzona właśnie dla niego ale nie zmienia to faktu iż zrobił coś co niewielu się udało - wyrwał się z schematu aktora kojarzonego z jedną postacią... Czekam z niecierpliwością na jego kolejną rolę.
Co do wyboru Mulder vs Moody myślę że Moody :D
Pozdrawiam

Niesamowite jak bardzo rozne sa te dwie role...i w obu wypadl swietnie. :)

Rola w Aquarius, zobaczymy bo na razie gra świetnie.

No raczej Z Archiwum X ;)

ronjeremy - nick dużo mówi o Twoich zainteresowaniach . :) Rola życia no chyba przesadzasz z pornografią człowieku

...

Dla mnie również Californication, jednak na drugim miejscu jego najlepsza rola w mojej głowie to wciąż The Joneses.

Dla mnie zawsze będzie Foxem Mulderem.

Rola życia Davida, to dla mnie będzie zawsze Mulder (mimo wielkiej sympatii do Hanka). Fox Mulder, to postać kompletna. Kocham go w tym wydaniu od dziecka.

Raczej z nostalgii, Californication to zdecydowanie lepszy serial. A postać którą gra jest do bólu autentyczna.