Nieśmieszny i wymęczony. Można było oczekiwać więcej od takiej ekipy.

przesmiewczy, super texty i kreacja bohaterow. mozna sie niezle przy nim pobawic.
POLECAM

Film o kręceniu filmu klasy B i kulisach pandemicznej produkcji. Fajny z przymróżeniem oka i bez zadęcia.

Musi być naprawdę niedobrze,jeśli kilku znanych i niezłych aktorów godzi się zagrać w tym czymś.Kto za to płaci i na co liczy ???

Żyjemy w zepsutym, płytkim sprzedajnym świecie z którego można się już tylko śmiać.

Mam wrażenie, że znaczna część oglądających podeszła do filmu jako komedii. Niestety nie jest to klasyczna komedia. Jest to typowa parodia, satyra dotycząca głównie okresu pandemii i kręcenia filmów w Hollywood. Jest dużo odniesień do kręcenia produkcji podczas okresu pandemii i wynikających z tego bezsensownych...

Poza kilkoma udanymi zagraniami kula w płot. Zaskakująco nieśmieszny, niespójny, rozlazły. Najgorszy film Apatowa z mi widzianych.

Tytuł wiele sugeruje. Ten film to wielka parująca kupa co tym bardziej dziwi gdy widzi się tych kilku niezłych aktorów. Ale jak widać z pustego i Salomon nie naleje...

Ale i tak czekam. Może być zabawnie.

Mam wrażenie, że krytycy pomylili ten film z Romą, czy Idą, a znawcy Filmwebowi zapomnieli czym jest pastisz.

Tak, ten film to pastisz. Tak, ten film jest pełen absurdu. Tak, ten film to mieszanka dobrego aktorstwa i udawanego braku umiejętności aktorskich, no bo o to w tym filmie chodziło. Grają momentami słabo, bo...

W mojej nic nie znaczącej ocenie nie taki diabeł straszny jakim go krytyk maluje. PedroP. ratuje o ile podda się pod jego flow i o ile kij za bardzo nie męczy tu i ówdzie.

Jaka szkoda. Liczyłem na coś więcej a to takie dno. Szkoda czasu. Lepiej obejrzeć 120 raz Nagą Broń

Chcesz zobaczyć co w nim zabawnego? Obejrzyj zwiastun, jest w nim każda 'zabawna'' scena. W samym filmie nie ma nic więcej. Przez resztę filmu będziesz oglądać znane twarze, które narzekają jak ogromnie trudno jest być aktorem w czasach pandemicznych. Po 2 tygodniach w pokoju hotelowym z obsługą, większym i bardziej...

Albo się zestarzałam, albo nowe filmy są coraz gorszę. W ogóle nie rozumiem konwencji tego filmu. Ani to zabawne, ani pouczające. O co chodzi w nim , nie wiem.

Jak w temacie. Nie wiem, o co ludziom chodzi z tymi skrajnie niskimi notami. Fajna autoironia. Dużo bardziej męczą mnie komedie romantyczne Netflixa.

jak mawiała moja babcia nie ma nic gorszego niż farsa, która nie śmieszy; koncept jakiś (spóźniony), humor nijaki (wtórny i wysilony), pandemiczny zawrót głowy

Film miał premiere 1 kwietnia wiec sądziłam ,że to jakis zart ... pomimo faktu ,że grały w nim dość znane osoby jakoś tak nie obrobił się tym. Muszę jednak przyznać, że niestety widziałam gorsze produkcję...

świetny początek, a potem ....tylko gorzej ... nuda ....i wymęczona końcówka. Szkoda :-(